starszy jegomość… Niestety piesek nie zaznał dobrego życia raczej. Znaleziony wyczerpany, z ciężkim kawałem łańcucha na szyi… Boi się ludzi, chce się przywitać, ale ciężko mu ponownie zaufać ludziom. Pierwsze dni nie chciał w ogóle podejść do wolontariuszy… Potrzebuje czasu by zaufać i zrozumieć, że człowiek może być dobry i kochający, że kontakt z człowiekiem to nie tylko krzywda i ból
![Bilbo](https://trzebnickiklubpsa.pl/wp-content/uploads/2022/04/bilbo01-1500x700.jpg)