Minął kolejny rok. Cieszymy się że nasze psy nie trafiły do schronisk tylko znalazły nowych Opiekunów. Niektóre zwierzaki musiały czasem czekać na ten swój jedyny wymarzony dom bardzo długo. Te psy pamiętamy najbardziej:

Maksiu jest ślicznym kundelkiem, bardzo spokojnym, grzecznym, kochanym. Nie wiemy, jaka jest jego historia… wiemy jedno – psina jest mocno zaniedbana! Nie miał na sobie żadnej obroży, jest zdecydowanie zbyt chudy, głaskając go, można policzyć wszystkie kostki… Ma liczne blizny i strupki na pyszczku, nosku, na uszach. Jest ufny i bardzo przyjazny, ale widać, że trochę boi się człowieka, zdecydowanych i gwałtownych ruchów. Maksiu jest młodym pieskiem, ma może około 2-3 lat

Ginger i Lora mają tylko 9 miesięcy, a już zdążyły poznać jakie życie potrafi być okrutne, niesprawiedliwe. Ich psia matka – oczywiście niewysterylizowana, no bo “po co” -oszczeniła się i wydała na świat 8 maluchów. 6 zostało przygarniętych przez okolicznych sąsiadów – jednak dla nich miejsca nie starczyło… Wraz z siostrą zostały wyrzucone z auta w pobliskiej wiosce (w mrozy!) przez ludzi pozbawionych jakichkolwiek głębszych uczuć. Szczęście w nieszczęściu, że dobra dusza była świadkiem zdarzenia i zgłosiła incydent do Straży Miejskiej! Jak zawsze, zajęłyśmy się szukaniem domku dla suczek. Mimo zaangażowania, suczki czekały w kojcach kilka tygodni na dom… witały nas jak szalone gdy przychodziłyśmy w odwiedziny, żegnały skomleniem i psim płaczem…. jednak w pewnym momencie los się do nich uśmiechnął – rozdzwoniły się telefony!

Koka znalazła nowy dom 🙂 Teraz pod czujnym okiem swoich nowych opiekunów, powoli zaczyna nabierać masy. Za jakiś czas nikt już o niej nie powie, że jest chudzinką 🙂 Cieszymy się, że sunia trafiła do odpowiedzialnych ludzi – będzie miała u nich naprawdę dobrze.

Zoja – sunia znaleziona w Blizocinie. Jest zadbana, niewielka, waży około 12 kg, nie boi się ludzi, nie jest agresywna. Jest bardzo radosnym i towarzyskim psiakiem. Ma około 2,5 roku.

Fakson trafił do nas 14 marca a już dwa dni później – 16 marca został adoptowany! 😃 Ze swoimi nowymi opiekunami zamieszkał w Trzebnicy. Przez ostatnie parę dni w życiu Faksona zaszło wiele zmian – aktualnie piesio przyzwyczaja się do nowego domu i swoich cudownych ludzi ❤

3-4 letnia sunia – bardzo spokojna, zrównoważona, garnie się do człowieka. Dobrze znosi jazdę samochodem. Potrafi zachować czystość w domu. Może dotrzymywać towarzystwa starszej osobie jak również być częścią rodziny z dziećmi. Ta ślicznotka otrzymała od nas tymczasowe imię Mela ❤

W dniu 15 kwietnia w miejscowości Brzezie znaleziona została młoda (ok. 2 letnia) sunia. Prawdopodobnie błąkała się w tamtych okolicach od kilku dni. Nie posiadała na sobie obroży. Sunia była zadbana,spokojna, bardzo lgneła do ludzi – ma nowy dom 🙂 ❤

Sara jest jeszcze w wieku szczenięcym – dopiero co zmieniła ząbki – sądzimy że ma około 8 miesięcy, Jest wprost przepiękna, bardzo przyjazna i energiczna. Dogaduje się bezproblemowo z innymi psiakami, człowieka nie odstępowałaby na krok. Kolejny pies adoptowany